PL
EN
Adwokat Katowice

aktualności

Gdy sąd przegapi testament. Ważne orzeczenie Sądu Najwyższego

02 marca 2023
Gdy sąd przegapi testament. Ważne orzeczenie Sądu Najwyższego

Gdy sąd przegapi testament. Ważne orzeczenie Sądu Najwyższego

Nawet uczestnik postępowania spadkowego może żądać zmiany orzeczenia, jeżeli wykaże przeszkodę w przedstawieniu wcześniej swego prawa do spadku.

Na przykład w zaprezentowaniu sądowi testamentu na swoją rzecz.

To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego, tym ważniejszego, że zarówno prawo, jak i utrwalone orzecznictwo stanowią, że kto był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, może żądać zmiany postanowienia stwierdzającego nabycie, tylko gdy nie mógł powołać podstawy swego żądania, a wniosek o zmianę składa przed upływem roku od uzyskania tej możności (art. 679 § 1 k.p.c.).

Dokument i zapewnienie córki

Na rozprawie spadkowej córka spadkodawczyni w tzw. zapewnieniu zeznała, że zmarła nie sporządziła testamentu. Na rozprawę nie stawił się mąż zmarłej, ale dzień wcześniej do sądu wpłynęło jego pismo, że nie może stawić się na rozprawę z powodu poważnych badań i pobytu w szpitalu. Poprosił o wyznaczenie innego terminu rozprawy i dołączył do pisma kopię testamentu notarialnego, w którym żona uczyniła go jedynym spadkobiercą, jednak pismo nie zostało przedłożone sędziemu przed rozprawą. Córka wiedziała o pobycie mężczyzny w szpitalu, ale nie powiedziała o tym słowa.

W tej sytuacji sąd rejonowy orzekł nabycie spadku na podstawie ustawy, przez męża i córkę po połowie. Dopiero w postępowaniu na podstawie art. 679 § 1 k.p.c. z wniosku męża zmienił postanowienie i orzekł, że spadek w całości nabył na podstawie testamentu mąż.

Córka odwołała się, a Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że mąż mógł testament przywołać wcześniej. Ten nie dał za wygraną i odwołał się do Sądu Najwyższego, który w składzie: sędziowie Mariusz Łodko, Leszek Bosek i Grzegorz Żmij, jego skargę kasacyjną uwzględnił.

Stabilność orzeczeń i wyjątki

– Prawdą jest, że mąż zmarłej był uczestnikiem postępowania od początku, ale został pozbawiony możliwości wykazania swego tytułu do spadku wskutek błędów sądu rejonowego. Z kolei SO uszło, że córka zmarłej – beneficjentka wadliwego rozstrzygnięcia – wiedząc o pobiciu i hospitalizacji swojego ojca, nie zwróciła SR uwagi na przyczynę jego usprawiedliwionej nieobecności. Wreszcie nie budzi wątpliwości zachowanie przez wnioskodawcę terminu ustalonego w art. 679 k.p.c. Jakkolwiek więc chodzi w nim o ochronę prawomocności postanowień spadkowych, to ochrona ta nie jest celem samym sobie i nie może prowadzić do oczywistego, jak w tej sprawie, naruszenia porządku dziedziczenia, gwarantowanego w art. 21 ust. 1 Konstytucji RP – wskazał w uzasadnieniu SN.

SN przypomniał postanowienie SN z 2016 r. (I CSK 1079/14), że nawet potencjalne błędy sądu nie uzasadniają zmiany postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku w trybie art. 679 k.p.c., ale w tamtej sprawie było bezsporne niedotrzymanie przez wnioskodawczynię terminu wskazanego w art. 679 § 1 k.p.c.

W konsekwencji Sąd Najwyższy przekazał sprawę do Sądu Okręgowego do ponownego rozpoznania.