aktualności
Branża transportowa krytykuje zmiany w kodeksie pracy
27 lutego 2023
Nowelizacja kodeksu pracy ma za zadanie wdrożyć do polskiego prawa dwie unijne dyrektywy: w sprawie przejrzystych warunków pracy oraz tzw. work-life balance. Jednak zdaniem organizacji w wielu punktach nie uwzględnia ona specyfiki pracy w sektorze transportu drogowego.
Organizację w pierwszej kolejności niepokoi krótkie vacatio legis. Rząd dał bowiem firmom tylko 21 dni na wdrożenie nowych regulacji. Z kolei związek proponuje, aby nowe rozwiązania weszły w życie 1 stycznia 2024 r.
Są też inne uwagi. Dotyczą one przykładowo nowych obowiązków informacyjnych, które nowelizacja nakłada na pracodawców. Chodzi m.in. o konieczność wskazania państwa lub państw, w których zadanie służbowe ma być wykonywane. Jest to jednak sprzeczne ze specyfiką pracy kierowców, która polega na permanentnym wykonywaniu zadań za granicą, a firma często nie jest w stanie określić, na terenie jakich krajów będą oni realizować swoje obowiązki.
Organizacja twierdzi, że spełnienie tych wymagań wiązałoby się z wypisaniem kilkudziesięciu państw. A takie wypełnienie wspomnianego obowiązku zdaniem związku byłoby fikcyjne. Dlatego apelują o wskazanie, że do kierowców wykonujących zadania służbowe w międzynarodowym transporcie drogowym nie stosuje się nowych regulacji w tym zakresie.