Sejm RP staje przed wyzwaniem uporządkowania przestrzeni cyfrowej, która coraz częściej staje się miejscem szerzenia hejtu i naruszania dóbr osobistych. W ramach tych działań posłowie pracują nad nowelizacją kodeksu postępowania cywilnego, która wprowadza tzw. „ślepe pozwy”. Czym są i jakie mogą mieć konsekwencje?
➡️ „Ślepe Pozwy” – Co to Oznacza?
Proponowane zmiany w przepisach, opracowane przez posłów Polski 2050, mają na celu wprowadzenie do kodeksu postępowania cywilnego nowego rodzaju postępowania. Dzięki temu osoby, których dobra osobiste zostały naruszone, będą mogły złożyć pozew nawet wtedy, gdy nie znają danych sprawcy. Aktualnie takie powództwa są odrzucane. Nowelizacja przenosi na sąd obowiązek uzyskania danych pozwanych poprzez wystąpienie o informacje do dostawców usług internetowych lub operatorów telekomunikacyjnych.
➡️ Szerszy Projekt PSL
Równolegle w Sejmie czeka na rozpatrzenie szersza propozycja, zgłoszona przez posłów PSL, która wychodzi poza ramy instytucji „ślepego pozwu”. Obejmuje ona również regulacje dotyczące szybkiego reagowania na nielegalne treści w internecie oraz postępowania przeciwko dostawcom usług, którzy nie usuwają takich treści.
➡️ Projekt przewiduje wprowadzenie trzech typów postępowań:
1. Postępowania przeciwko osobom o ustalonej tożsamości.
2. Postępowania w formie „ślepych pozwów” przeciwko osobom o nieznanej tożsamości.
3. Postępowania przeciwko dostawcom usług za brak reakcji na nielegalne treści.
➡️ Opinia Ekspertów
Według dr Agnieszki Sztoldman z kancelarii Osborne Clarke, proponowane przepisy mogą przyspieszyć procesy prawne, szczególnie w kontekście obowiązków wynikających z unijnego rozporządzenia o usługach cyfrowych (AUC). To rozporządzenie nakłada na dostawców platform internetowych obowiązek staranności w zarządzaniu treściami umieszczanymi przez użytkowników. Dr Sztoldman zwraca uwagę, że konieczność szybkiego udostępniania danych sądom może wymagać od dostawców usług rozbudowy infrastruktury i usprawnienia procesów przechowywania danych. Niedotrzymanie terminu siedmiu dni na przekazanie danych może skutkować nałożeniem grzywny, której wysokość w projekcie Polski 2050 sięga nawet 1 mln zł.
Mec. Xavery Konarski z kancelarii Traple Konarski Podrecki & Wspólnicy podkreśla, że projekt Polski 2050 zawiera szerokie zapisy dotyczące ujawniania danych sprawców naruszeń, co pozwala na efektywniejsze działanie. W projekcie PSL ten obowiązek jest bardziej ograniczony – dotyczy tylko przypadków związanych z odpowiedzialnością pośredników. Zdaniem Konarskiego, pokrzywdzony powinien mieć prawo do uzyskania informacji o anonimowych sprawcach w każdej sytuacji, niezależnie od ewentualnej odpowiedzialności pośrednika.
➡️ Co to Oznacza dla Firm Internetowych?
Wprowadzenie „ślepych pozwów” i nowych regulacji wiąże się z koniecznością przygotowania firm do szybszego przekazywania danych i reagowania na wezwania sądowe. Oznacza to potrzebę inwestycji w nowe systemy informatyczne, rozszerzenie przestrzeni serwerowej oraz zaostrzenie zasad ochrony danych. Zaniedbanie tych obowiązków może prowadzić do kar finansowych.
Propozycje ustaw o „ślepych pozwach” mogą okazać się kluczowe w zwalczaniu anonimowego hejtu w sieci. Wprowadzenie nowych postępowań to krok w stronę skuteczniejszej ochrony praw osób poszkodowanych, ale jednocześnie stawia przed dostawcami usług internetowych wyzwania związane z dostosowaniem się do nowych obowiązków. Teraz pozostaje pytanie, jak ustawodawcy wyważą ochronę prywatności, prawo do informacji i wolność słowa, by zapewnić równowagę w cyfrowym świecie.
Post przygotowany na podstawie artykułu Rzeczypospolitej