Nieuzasadnione przedłużanie postępowania o dział spadku może spotkać się z reakcją sądu, nawet jeśli wartość dzielonego majątku podlega zmianom – tak wynika z najnowszego postanowienia Sądu Najwyższego (sygn. akt: I CSK 2770/23).
💡 Tło sprawy:
W tej sprawie brat i siostra spierali się o podział spadku po ojcu, na który składały się dwie nieruchomości w okolicach Warszawy:
– Działka z zabudowaniami (w tym mieszkalnym),
– Spółdzielczy własnościowy lokal mieszkalny.
Sąd rejonowy postanowił przyznać mieszkanie synowi (wnioskodawcy), a działkę – siostrze (uczestniczce postępowania). Syn nie zgadzał się z takim rozwiązaniem, podkreślając swoje emocjonalne więzi z działką, na której się wychował, oraz planował wykorzystanie jej do prowadzenia działalności gospodarczej.
Dodatkowy problem pojawił się, gdy doszło do niezawinionego przez żadną ze stron pożaru, który zniszczył część zabudowań na działce. Sąd okręgowy jednak, mimo nowych okoliczności, utrzymał decyzję sądu rejonowego w mocy.
💬 Skarga kasacyjna:
Pełnomocnik syna, adwokat Marek Małecki, argumentował, że sąd okręgowy:
– Pominął wnioski dowodowe dotyczące wpływu pożaru na wartość nieruchomości,
– Nie powołał biegłego, lecz poprzestał na oświadczeniu siostry, że pożar nie wpłynął na wartość działki.
Sąd Najwyższy jednak nie podzielił tych zarzutów.
⚖️ Stanowisko Sądu Najwyższego:
Sędzia Marta Romańska podkreśliła, że skarżący zmieniał swoje stanowisko w toku trwającego pięć lat postępowania:
– Raz zgadzał się z ustaloną wartością składników spadku,
– Innym razem ją kwestionował, wskazując, że wartość działki po pożarze spadła, a w innym miejscu twierdząc, że jej wartość wzrosła.
Takie podejście prowadziło do chaosu procesowego i było sprzeczne z zasadą ekonomiki postępowania.
„Dynamiczne zmiany wartości majątku spadkowego mogą prowadzić do ciągłej nierównowagi ekonomicznej stron. To jednak nie oznacza, że postępowanie o dział spadku powinno być przeciągane w nieskończoność” – zauważyła sędzia Romańska.
Sąd wskazał, że skarżący nie może wykorzystywać prawa do zmiany stanowiska jako narzędzia do przedłużania procesu. Werdykt sądów niższych instancji został uznany za słuszny, uwzględniając również sytuację rodzinną stron.
📌 Podsumowanie:
– Decyzje sądu rejonowego i okręgowego zostały utrzymane w mocy.
– Brat otrzymał mieszkanie, siostra – działkę z zabudowaniami.
– Dynamiczne zmiany wartości majątku spadkowego nie mogą być pretekstem do odwlekania rozstrzygnięcia sprawy.
🔍 To orzeczenie jest ważnym przypomnieniem, że przeciąganie postępowań spadkowych działa na niekorzyść wszystkich stron, a sądy mają prawo powiedzieć „dość”.
Post został napisany na podstawie informacji zdobytych przez stronę www. rp. pl